My Skarbowcy
Przerwa techniczna
Przerwa techniczna. Na stronie trwają prace serwisowe, za wszystkie utrudnienia przepraszamy i zapraszamy wkrótce
Jakub Bachula czeka na Twój 1%.
Ustaw przypomnienie.
Dziękujemy!
Twoje przypomnienie zostało ustawione!
1 stycznia 2022 roku otrzymasz od nas przypomnienie o przekazaniu 1% podatku w Twoim zeznaniu podatkowym.
W wiadomości otrzymasz instrukcję rozliczenia.
Otrzymanego maila możesz także przesłać do księgowej lub dowolnej innej osoby, która pomaga Ci w przygotowaniu deklaracji podatkowej
Ratujemy życie Kubusia!
Jakub Bachula /ur. 1 sierpnia 2018r., Podsarnie
Choroba nowotworowa - chłoniak
Wrzesień 2023r.
We wrześniu 2020r u dwuletniego wówczas Kubusia zdiagnozowano bardzo rzadką chorobę nowotworową – nowotwór anaplastyczny wielkokomórkowy z odczynem białaczkowym/chłoniak. Od tamtego czasu życie Kubusia i Jego rodziny to nieustanne wizyty w Klinice w Heidelbergu w Niemczech, gdzie Kubuś poddawany jest chemioterapii i leczeniu.Trwa dramatyczna walka rodziny Kubusia o uratowanie Jego życia. Przeszczep szpiku, który był planowany dwa lata wcześniej nie został wykonany, ponieważ wyniki badań wskazywały, że jest nadzieja na to, że uda się wyleczyć Kubusia podając chemię celowaną. W sierpniu br Kubuś skończył 5 lat.
„Od końca maja źle się czuł. Bolała go głowa, oczka, brzuszek i gardło, doszły wymioty. W czerwcu trafiliśmy do Szpitala. Pilnie wykonano tomografię głowy, która wyszła dobrze. Badania krwi również w porządku. Nagle objawy ustały, ale została wykonana punkcja i poinformowano nas, że w płynie mózgowo-rdzeniowym są jakieś nieprawidłowe komórki, które zostały wysłane do Hamburga do głębszej analizy. Profesor zalecił obserwację i za miesiąc mieliśmy się zgłosić na zwykłą kontrolną wizytę. Z uwagi, że objawy ustały nie przewidywaliśmy, że tak się to dalej potoczy, mieliśmy nadzieję, że może akurat złapał jakiegoś wirusa. Po otrzymaniu dokładniejszych badań poinformowano nas, że niestety są to komórki nowotworowe. Zlecono pilnie rezonans głowy i ponownie punkcję oraz badanie szpiku kostnego. Niestety rezonans wykazał zmiany w mózgu. Jak to lekarz ujął "najgorsze miejsce gdzie rak mógłby się ulokować." Pilnie odbyły się konsultacje w sprawie dalszego leczenia. Zapadła decyzja o wykonaniu przeszczepu jednak, aby mógł się odbyć lekarze najpierw chcą wyeliminować jak największą ilość nieprawidłowych komórek z mózgu i z płynu rdzeniowo-mózgowego. Przedstawiono nowy plan leczenia. Przekazano nam, że przez najbliższe miesiące synek nie może wrócić do domu. Po 5 tygodniach nowej terapii wykonano ponownie rezonans i punkcję. Wyniki wyszły prawidłowe. Terapia zadziałała, ale badania krwi nadal wykazują, że choroba jest aktywna i transplantacja musi być wykonana. Aktualnie Kubuś jest przygotowywany do przeszczepu, który będzie przeprowadzony prawdopodobnie już niedługo. Ponownie rozpoczęto formalności z szukaniem dawcy, gdyż nie wiadomo czy ten, który został znaleziony dwa lata temu jest nadal dostępny. Otrzymaliśmy informację, że na ten moment jest 3 dawców, którzy są teraz sprawdzani. Do czasu przeszczepu musimy stawiać się dwa razy w tygodniu na wizyty. Lekarz zalecił również znalezienie mieszkania z uwagi na konieczność odizolowania Kubusia z powodu zbliżającego się przeszczepu. Będzie to dla nas bardzo duże obciążenie finansowe. Również częstsze wizyty wiążą się z większymi kosztami za tłumaczenia. Na ten moment sporządzany jest nowy kosztorys leczenia. Kosztorys sporządzony dwa lata temu zawierał co prawda przeszczep, jednakże pieniądze, które zostały wpłacone na konto Kliniki są już pomniejszone o te dwa lata leczenia, które nie były przewidziane w kosztorysie, gdyż po przeanalizowaniu zdrowia syna po przyjeździe lekarze zastosowali inną metodę leczenia. Teraz boimy się, że właśnie tej kwoty nam zabraknie. Lekarz przekazał, że aktualny koszt zależy w dużej mierze od tego jak Kubuś zareaguje na przeszczep oraz czy będzie wymagał dłuższego pobytu bądź ewentualnie dodatkowych badań. Po otrzymaniu nowego kosztorysu leczenia zostanie on niezwłocznie przesłany do Fundacji.”
Ewelina Bachula, mama Kubusia.
Dziękujemy wszystkim, którzy do tej pory wspierali Kubusia. Nadal jest szansa na uratowanie Jego życia. Razem możemy wesprzeć małego wojownika w walce o zdrowie.
Październik 2020r.
Po ukończeniu drugiego roku życia u Kubusia rozpoznano ciężką, rzadko występującą chorobę nowotworową: chłoniak anaplastyczny wielkokomórkowy z odczynem białaczkowym z bezwzględnym wskazaniem do przeszczepu szpiku.
Od września 2020r. rozpoczęła się i trwa nadal dramatyczna walka o życie Kubusia, który przeszedł już sześć ciężkich cykli chemioterapii, wyniszczających Jego organizm. Niestety nie udało się osiągnąć remisji choroby, która przyspieszyła stwarzając jeszcze większe zagrożenie dla życia chłopca.
Jedyną szansą na ratowanie życia Kubusia jest przeszczep szpiku kostnego w Heidelbergu. Na chłopca czeka już dawca szpiku, jednak aby rozpocząć procedurę leczenia potrzeba do 1 czerwca 2,5 mln zł!
"Kubuś dostał gorączki, ale przecież to się zdarza. Nikt nie spodziewał się tego, że tak zacznie się straszna choroba – nowotwór, który będzie chciał nam go zabrać. Lekarze szukali przyczyny – najpierw antybiotyki na infekcję, poźniej podejrzenie białaczki i w końcu straszna diagnoza. Od tej pory nasze życie się zawaliło...To był koszmar – wiele przepłakanych dni i nocy, ogromny strach i poczucie niesprawiedliwości. Najważniejszy jest jednak Kubuś, dlatego musimy się trzymać – dla Niego...Kubuś jest malutki, zmęczony wieloma miesiącami leczenia, nie pamięta już domu i dnia bez bólu...
Być może przeszczep szpiku to ostatnia szansa na to, żeby nasz synek wyzdrowiał, dlatego robimy wszystko, co w naszej mocy, aby ratować Jego życie.
Prosimy o wsparcie dla naszego ukochanego synka w tej okrutnej, nierównej walce z chorobą. Jesteśmy wdzięczni za każdą okazaną pomoc, nagłośnienie zbiórki, udział w licytacjach i akcjach dobroczynnych na rzecz Kubusia.
Z góry bardzo dziękujemy wszystkim ludziom dobrego serca."
Rodzice i siostrzyczka Kubusia
Do końca zbiórki pozostało:
Zbiórka na przeszczep szpiku!
200 000 zł
Ilość wpłat: 943
Zebraliśmy już łącznie:5 060 zł
Potrzeba jeszcze:194 940 zł
Ustaw przypomnienie o przekazaniu 1% >
Ostatnio pomogli:
Witajcie Cudni Ludzie Dobrej Woli!
Sensowne pomaganie nie tylko wspiera najbardziej potrzebujących zmieniając na lepsze Ich trudną sytuację, ale także, a może przede wszystkim, zmienia nas samych!
“Pomaganie to przywilej, z którego nie każdy może korzystać, korzystajmy więc z tego przywileju, póki jest nam dany z myślą, że jeżeli KTOŚ prosi nas o pomoc to znaczy, że jesteśmy jeszcze COŚ warci…”
Dołączcie do Nas! Dostarczamy satysfakcji z pomagania!
Sławomir Dworski, Prezes Fundacji Skarbowości im. Jana Pawła II, #PokolenieJP2
Dowiedz się o nas więcej i posłuchaj:
Aktualności
św. Jan Paweł II