"Czasami trudno jest dźwigać drugiego człowieka, zwłaszcza, gdy jak to się mówi: leci nam przez ręce, ale czyż można Go opuścić...?"

św. Jan Paweł II

Pomóż Julitce stanąć na nogi!

Julita Plich /ur. 09.01.2005, Tomaszów Mazowiecki/, 

nowotwór złośliwy tylnego dołu czaszki

20 września 2021r.

Dzień po I Komunii św. /maj 2014r./ Julitka usłyszała diagnozę "nowotwór złośliwy tylnego dołu czaszki" ze wskazaniem do natychmiastowego usunięcia guza.  Od tego czasu dziewczynka cierpi na niedowład czterokończynowy, porażenie nerwu twarzowego, zaburzenia mowy oraz osteoporozę wtórną po usunięciu guza. 

Największym marzeniem Julitki jest to, aby mogła samodzielnie chodzić. Aby spełnić marzenie Julitki potrzeba do końca roku

ok. 50 tys. zł 


"Witajcie kochani! Mam na imię Julitka i mama 15 lat. W 2014 roku zdiagnozowano u mnie guza tylnego dołu czaszki (medulloblastoma), którego usunięto w tym samym dniu. Pamiętam to doskonale, był to dzień po mojej I-ej Komunii Świętej. W niedzielę radość a w poniedziałek tragedia. Po operacji przeszłam chemioterapię, radioterapię i chemioterapię podtrzymującą. Ta ciężka choroba spowodowała niedowład czterokończynowy, porażenie nerwu twarzowego po stronie lewej, zaburzenia mowy oraz osteoporozę wtórną. Ta ciężka choroba odebrała mi nie tylko zdrowie, ale też całe moje dzieciństwo, koleżanki, kolegów i radość życia. Operacja usunięcia guza dała mi wprawdzie szansę na życie, ale musiałam wszystko zaczynać od nowa, wszystkiego uczyć się od początku. Przez pół roku po operacji nie mówiłam i do tej pory mówię bardzo powoli i niewyraźnie. Każdy mój ruch to ciężkie wyzwanie. Największym moim marzeniem jest to, aby samodzielnie "stanąć na nogi." Pojawiła się wielka nadzieja, że będzie to możliwe i będę mogła chodzić samodzielnie dzięki rehabilitacji w Centrum Terapii Dynamicznej. Zostałam zakwalifikowana na kilka cykli terapii, moi rodzice bardzo sie starają, aby spełnić moje marzenie, lecz jest to dla nich nieosiagalne, zwłaszcza, że tylko mama pracuje zawodowo, a tata jest od kilku lat na rencie chorobowej.

  

Z góry dziękuję za każdy gest wsparcia, wrażliwość i dobre serce!"

Julita


Koszt jednego cyklu terapii to prawie 7 tys. zł - Julitka powinna takich cykli odbyć conajmniej kilka do końca roku. Do tego dochodzą koszty codziennej rehabilitacji oraz zakupu specjalistycznych sprzętów do rehabilitacji w domu. Do końca roku potrzeba więc ok 50 tys. zł!

Pomóżmy tej wspaniałej dziewczynce, która przeszła już tak wiele w swoim młodym życiu, aby mogła chodzić o własnych siłach.


Dziękujemy!

Pomaganie to przywilej, a dobro wraca i zawsze się opłaca!


Zespół FS #PokolenieJP2

Do końca zbiórki pozostało:
Pomóż Julitce stanąć na nogi!

75 000 zł

Ilość wpłat: 406
Zebraliśmy już łącznie:

94 033

94 033 zł (125.38 %) z 75 000 zł
Potrzeba jeszcze:

-19 033

Ustaw przypomnienie o przekazaniu 1% >

Ostatnio pomogli:

 

Witajcie   Cudni   Ludzie   Dobrej   Woli!

Sensowne pomaganie nie tylko wspiera najbardziej potrzebujących zmieniając na lepsze Ich trudną sytuację, ale także, a może przede wszystkim, zmienia nas samych!

Pomaganie to przywilej, z którego nie każdy może korzystać, korzystajmy więc z tego przywileju, póki jest nam dany z myślą, że jeżeli KTOŚ prosi nas o pomoc to znaczy, że jesteśmy jeszcze COŚ warci…”

Dołączcie do Nas! Dostarczamy satysfakcji z pomagania!

Sławomir Dworski, Prezes Fundacji Skarbowości im. Jana Pawła II, #PokolenieJP2

Dowiedz się o nas więcej i posłuchaj:


WYWIAD RADIOWY

Fundacja Skarbowości

Aktualności

Fundacja Skarbowości
"A jednak nie cały umieram, to co we mnie niezniszczalne trwa wiecznie...."

św. Jan Paweł II

Kontakt:

tel/fax: 52 332 92 41 mob: 608 343 475 e-mail: biuro@fundacjaskarbowosci.pl

Adres

85-010 Bydgoszcz, ul. Dworcowa 12/5 NIP 9532388239 / KRS 0000039541 / REGON 092910992

Konto bankowe:

BANK PEKAO S.A. I/O Bydgoszcz: 83 1240 1183 1111 0000 1291 2865 IBAN: PL 83 1240 1183 1111 0000 1291 2865 SWIFT: PKO PPL PW
WESPRZYJ!