„Kasia, jak każdy z nas, miała mnóstwo marzeń, zostało jej tylko jedno – żyć!

W tej chwili tylko takie jedno marzenie mają również Jej najbliżsi!”

 

Walczymy o zdrowie Kasi!

Katarzyna Brozio  /ur. 20.08.1970, Warszawa/,

Nowotwór trzustki z przerzutami do wątroby

 

Dzięki wrażliwości i hojności Darczyńców 13 grudnia 2021  zakończony został pierwszy etap zbiórki w celu ratowania życia Kasi.

Dziękujemy!!! 

 50 tys. zł zebrane w ciągu miesiąca dało Katarzynie nie tylko możliwość przeprowadzenia badań w Niemczech ale też ogromną nadzieję oraz siłę do dalszej walki i poszukiwań terapii, która mogłaby przedłużyć Jej życie!

 

Aktualnie szansą na ratowanie życia i zdrowia Katarzyny są innowacyjne metody leczenia m.in. terapia z komórek dendrytycznych, którą można przeprowadzić w Niemczech.

Środki finansowe potrzebne na ten moment szacowane są na ok. 150 tys. zł, dlatego kwota zbiórki zostaje zwiększona do takiej wysokości.

 

 

Aktualne koszty terapii i leczenia:

- komórki dendrytyczne - trzy iniekcje na łączną kwotę ok. 25 500 Euro – ok.120 tys. zł

- odżywki, dojazdy na badania i leczenie w Niemczech, wizyty u specjalistów – ok. 10 tys. zł.

- kompleksowe profilowanie genomowe nowotworów, badanie Foundation One CDX - koszt ok. 21 tys.

 

Zbieramy również środki na dostępne w Polsce, nierefundowane leczenie, które wg. specjalistów              w przyszłości może przynieść ogromne korzyści terapeutyczne: tj. immunoterapię oraz leki celowane, których koszt zależny jest od wyniku badania Foundation One i szacowany jest na ok. 15 - 20 tys. zł miesięcznie oraz chemioterapia Onivyde - ok. 7 tys.zł tygodniowo, czyli przybliżony koszt 6 tyg. leczenia to 42 tys. zł.

 

Kasia:

"Witajcie, mam na imię Kasia. W lipcu 2021 roku, w wieku 50 lat zdiagnozowano u mnie raka trzustki. Od tego momentu toczę codzienną walkę o życie i o środki finansowe konieczne do leczenia.

Przeszłam bardzo trudną operację resekcji głowy trzustki wraz z usunięciem dwunastnicy, woreczka żółciowego i części żołądka oraz rekonstrukcją naciekających nowotworem żył. Tomograf wykonany po operacji wykazał przerzuty do wątroby (…). Nie jest łatwo prosić o pomoc, ale pozostaję bez wyjścia...

Będę wdzięczna za zrozumienie i każde, nawet najmniejsze wsparcie.”

 

Wierzymy głęboko, że zdążymy pomóc Kasi, która wcześniej wielokrotnie wspierała innych, a teraz sama potrzebuje pomocy.

 

Dobro wraca i zawsze się opłaca!

Z góry dziękujemy za wrażliwość i okazaną pomoc!

 

Zespół FS #PokolenieJP2